Dachówka na finiszu i kolejny problem.
Cześć i czołem ☺
Melduję, że Nasz Cyprysowy daszek już prawie gotowy. Prawie, bo niestety w hurtowni zabrakło dachówki krawędziowej, jednego kominka wentylacyjnego, ławki dla kominiarza i nie mają płytek struktonitowych na wykończenie komina. Na szczęście większość jest już zrobiona i po dotarciu braków szybko zakończymy temat. Ale żeby nie było tak fajnie, lekko i przyjemnie pojawił się następny kłopot. Niestety majster od tynków rozmyślił się nam chociaż od prawie roku byliśmy uzgodnieni, a w minionym tygodniu potwierdzał, że podejmie się pracy gdy będziemy gotowi. Nagle coś mu się odwidziało no i klops. A teraz gdzie bym nie zadzwonił to słyszę "panie... Napewno nie w tym roku" . Ale jest deska ratunku, w tygodniu jestem umówiony z jedną firmą na oględziny i pomiary więc się okaże.
Poniżej wspomniana dachówka. W Naszej ocenie super, a gdy zaświeci słońce pięknie się mieni.